#1
Nie pamiętam już przez kogo była złożona podobna propozycje, ale z tego co zrozumiałem chodziło tam o to by przygotować na swój sposób tor przed zawodami, a przeciwnik musiał by się dopasowywać. Jest to całkiem fajny pomysł i mam nadzieję, że zostanie wprowadzony.

Wpadłem na pomysł, żeby jeszcze w trakcie zawodów gospodarz mógł uprzykrzyć życie przyjezdnym ;]
Mianowicie polewaczka Oczko
Wiadome jest, że polewaczka pod macza to, żeby stał się bardziej przyczepny więc my też możemy tak zrobić.

Powiedzmy, że im wyższy poziom polewaczki tym tor będzie nie tyle co bardziej zroszony ;d co lepiej i gospodarz mógł by mieć większe pole manewru tym, że sprzętem w czasie przerw!
Np.
Polewaczka na 1 poziomie, zwiększa przyczepność toru o 1,5% przy czym gospodarz może bardziej na moczyć powiedzmy zewnętrzną część toru na Łuku!
na 2 poziomie przyczepność zwiększa się o powiedzmy 2% i dochodzi opcja zroszenia wewnętrznej części toru

I z każdym poziomem polewaczki % przyczepności zwiększa się 0,5% i dochodzi kolejna opcja przygotowania toru
Powiedzmy:
-na moczenie przeciwległej prostej co będzie skutkowało lepszą walką na tej, że prostej
-na moczenie prostej gdzie jest start, skutkowało by tym, że gdy na moczy się pola wewnętrzne to one będą miały większą szansę na założenie rywali, i tak samo z polami zewnętrznymi (oczywiście te opcje będą jeszcze na wyższych poziomach polewaczki)


Wszystko okej tylko to się tyczy tylko nawierzchni grząskich i po części normalnych.
Na takich samych zasadach można ulepszać tor twardy za pomocą traktorów co wyrównują/ubijają tor (nie wiem jak to się fachowo nazywa Język )

również od poziomu polewaczki lub potocznego traktora mogło by zależeć ryzyko zepsucia się
np. na 1 poziomie ryzyko to wynosi 50% i z każdym wyższym poziomem się ono zmniejsza

Oczywiście wpływ na wszystko będzie miała pogoda:
Deszcz = + przyczepności o np. 3,5% oraz - do toru twardego o 1,5%
Zachmurzenie = neutralne
Słońce = + do toru twardego o 3,5% oraz - do toru przyczepnego o 1,5%

Powiedzmy, że użyć polewaczki lub traktora albo tego i tego jak kto woli ;d będzie można 2 razy:
- przed zawodami
- po 7 biegu

Żeby przyjezdni mieli większe szanse zostaną poinformowani co wyjeżdża na tor lecz bez szczegółów, czyli nie wiedzą co jest ubijane/zraszanie
Również mogła by w tedy dojść opcja przełożeń do motocyklów.
Goście będą wiedzieć więcej o torze niż w trakcie po równaniu prze co mogą się przed zawodami dopasować, a przez to, ze gospodarz może robić tyle manewrów goście mogą zmieniać przełożenie 3 razy na mecz, a gospodarz 2 razy.

Co wy na to?
Pomysł, nie jest dość skomplikowany trochę będzie z nim roboty ale myślę, że warto , żeby gra oraz mecze były ciekawsze i wymagały różnych zagrywek taktycznych, żeby osiągnąć sukces Oczko