Założyłem ten wątek abyśmy mogli tutaj opisywać, jak oddziałują na nasze drużyny wprowadzane zmiany. Może to być pomocne dla reformatorów a i wszystkim innym da informację o tych sprawach z pierwszej ręki.
Taka historia. Drużyna obecna w SW od trzech sezonów. Buduje się niebłyskotliwie w swoim tempie w oparciu o nadzieje płynące ze szkółki i głównie swych zawodników. Oczywiście najlepsze obozy treningowe na full. Po tych trzech sezonach trochę się jeszcze wzmacnia na rynku transferowym na miarę swych finansowych zasobów i z nadzieją wkracza w obecny sezon.
W międzyczasie mamy zrzut zawodników z którego taka drużyna nie może skorzystać bo jest za "stara". I mamy pierwszy mecz sezonu. Piąta liga. Jedziemy z sympatycznym kolegą, który zaczął właśnie - jak pisze - przygodę z grą. Chwilę wcześniej skorzystał z zrzutu zawodników. Załatwia nas w meczu bez problemu...
Wydał na swój fenomenalnie skuteczny skład złożony obecnie z szesnastu zawodników kupionych na zrzutowym pniu - hurtem, mniej niż ja za trzech niezłych - jak mniemałem - zawodników po miesiącach wyrzeczeń związanych z oszczędzaniem.
Oczywiście gratuluję Jemu i to całkiem szczerze zwycięstwa.
I pytanie ilu jest takich - jak ja - usatysfakcjonowanych graczy po pierwszej kolejce. Wbrew obawom niewielu ale tylko dlatego, że nowych drużyn niewiele przybyło... Zmiany wymagają, jak się wydaje umiejętności przewidywania.
Heh, ja tam bym ten zrzut botów wywalił. Nie ma chętnych na kupno to nara nara i koniec .
Może dobrym pomysłem jest po zakończeniu kontraktu automatycznie wywalenie zawodnika na LT i jak nikt go nie chce to koniec kariery? To samo z botami, jak drużyna się nim staje to auto wrzuca wszystkich zawodników i jak nie ma chętnych emerytura.
Zgadzam się z Tobą Gajowy w 100%