Trening sprawności zawodnika nie startującego w meczach

[betard]

Generalnie dobrze przedmówcy tu piszą i w pełni się z nimi zgadzam W dodatku anton dużo tekstu (powieści mógłbyś pisać ) z którego jak dla mnie mało wynika i ciezko cokolwiek zrozumiec. Niektórzy to pewnie nawet nie czytali tych postów bo przeraziła ich poprostu ilość tekstu
No i jeszcze do twojego ostatniego postu nazwanie Arkadiusza ikoną gry to tez nie przesadzajmy (sorry Arkadiusz ale chyba sie ze mna też zgodzisz ze ikoną gry to można nazwać takich graczy jak Speed czy Henrik na przykład)

Nie możemy dłużej tolerować sytuacji gdy w wielu naszych klubach są zawodnicy nie potrafiący nawet samodzielnie  - bez pomocy trenera - w razie potrzeby z uwagi na bardzo niską sprawność, dosolić sobie schabowego.

A i bym zapomniał jeszcze to mnie bardzo zastanowiło co ma ten schabowy do gry żużlowej

[Arkadiusz]

jestem rowniez na nie.
jak ktos gra konsekwentnie to dazy do zalozonych celow

[anton]

jestem rowniez na nie.
jak ktos gra konsekwentnie to dazy do zalozonych celow

Witam ciepełko nowego uczestnika konwersacji w osobie betarda wyrażając wdzięczność za Jego przenikliwy wkład w nasz dialog.

Arkadiusz - Jeśli gra to dąży do założonych celów lecz sposób w jaki to czyni stanowi o jego indywidualności.

[Arkadiusz]

anton witasz mnie w konwersacji jak pisalem wczesniej?odnosze wrazenie ze piszesz aby pisac.
betard przeciez sie nie obrazam ja sam siebie tez nie uwazam za ikone tej gry i w pelni sie z Toba zgadzam.
ale bede dazyl do wynikow Henrika.

[GM_Arek]

Ja też jestem na nie. nie wyobrażam sobie, by zawodnik który w ogóle nie startuje, mógł co tydzień mocniej podbijać sprawność (było nie było, dotyczącą jazdy). po to właśnie jest to tak skonstruowane, by zawodnicy startowali w tygodniu choć kilka biegów. A skoro nie łapią się na te 5-10 tygodniowo, tzn że nie są naszym nawet 12-14 wyborem

[anton]

Nie do wyobrażenia jest, że efektem wysiłku zawodników trenujących skrupulatnie tydzień w tydzień sprawność jest... spadek sprawności.

[anton]

Dotychczasowy stan w ankiecie to 3 : 5 dla zwolenników starego tempa treningu sprawności zawodników nie startujących w biegach zawodów zaliczanych do treningu sprawności a mogących startować w biegach innych zawodów - przy czy posługujemy się tutaj pojęciem tempo tylko czysto teoretycznie, chyba że za termin tempo treningu sprawności w tym konkretnym przypadku uznamy tempo nabywania inwalidztwa.

[GM_Arek]

jeśli uświadomisz sobie że oni trenują sprawność JEŹDZIECKĄ, a nie sprawność w znaczeniu "yoga", i dołożysz do tego BRAK JAZDY w tygodniu, to będzie ci być może prościej

[anton]

jeśli uświadomisz sobie że oni trenują sprawność JEŹDZIECKĄ, a nie sprawność w znaczeniu "yoga", i dołożysz do tego BRAK JAZDY w tygodniu, to będzie ci być może prościej

Mnie już jest prosto - jak sprawić by i Tobie GM_Arku ten stan świadomości też się udzielił cierpliwie z dnia na dzień zachodzę w głowę. Nie widzisz, że ten nieprzekonujący stan rzeczy jest szkodliwy?

[anton]

Nie można się z takich zawodników cieszyć, dobrze sprzedać, są obciążeniem finansowym dopóki nie skończy się ich kontrakt. Nie dają radości, więc i gra nie daje tyle ile by mogła...

[AstaKask]

Sposób treningu sprawności zawodników ponadlimitowych o jakich tu mowa powinien się zmienić albo powinno się nie pozwalać na ich obecność w grze bo w obecnej postaci źle wpływają na morale managerów, którzy dopiero zaczynając grę robią sobie w związku z nimi jakieś nadzieje.

[GM_Arek]

anton, jest sens zakładać kolejne konta na forum by pchać swoje pomysły...?

[anton]

Dostaniesz więc to czego oczekujesz. "Pchaj" dalej sam.