#19
miało tego nie być, ale widzę że jednak coś się zaczyna dziać Uśmiech
Witamy serdecznie Wowi Oczko


BOHATEROWIE 8 KOLEJKI:


Seniorzy:

1. Mateusz Tataj (Polonia Ostrów Wlkp) ---> 15pkt, NCD + rekord toru
Niekwestionowany lider drużyny z Ostrowa, legitymuje się średnią biegową równą 3!! W tym sezonie na mecie nie oglądał jeszcze pleców żadnego rywala, mimo swojego młodego wieku (22l.). Zdecydowanie największa gwiazda ligi 1.1. W niedzielnym spotkaniu do kolekcji dorzucił kolejny rekord toru. Im bliżej końca sezonu tym głośniej jest w około rzekomego transferu Tataja do klubu z Wrocławia. Ile w tym prawdy a ile czystej chęci wzbudzenia sensacji- tego nie wie nikt. Dziennikarze ratują się niedawną wyprzedażą Sparty Wrocław i sporym napływem gotówki do klubu. Jednak Kukuczka jak i Sothis milczą w tej sprawie, zarówno jeden jak i drugi stanowczo odpowiadają że najważniejszy jest obecny sezon i na tym trzeba się skupić. Tak czy inaczej trzeba wierzyć, iż Mateusza w najbliższym sezonie zobaczymy na torach ekstraligowych, jest to zawodnik kompletny i pownien wrócić do starć z najlepszymi zawodnikami SW. Czy broniąc barw Poloni Ostrów Wlkp czy innego klubu, czas pokaże...

2. Sławek Osumek (Warka GKM Grudziądz) ---> 15pkt, NCD
Sławek Osumek to 25letni zawodnik Warki GKM Grudziądz, pewny lider drużyny gwarantujący zdobycze dwupunktowe w każdym meczu. Ze średnią biegową 2.86 plasuje się na 5 miejscu wśród najlepiej punktujących zawodników ligi. W Zwonowicach przed publicznością licząca liczbę przeszło 15tyś zaprezentował się wyśmienicie przywożąc komplet 15punktów. Mówi się że to zawodnik jednego toru, lecz im dłużej siedzi w świecie speedwaya tym bardziej przekonuje że to tylko stwierdzenia zawistnych konkurentów.

3. Herman Komorowski (Warsilia Gdańsk) --> 15pkt, NCD
Herman Komorowski to kolejny zawodnik który w 8 kolejce może się pochwalić dorobkiem 15pkt. Choć ze średnią biegową 2.54 zajmuje dopiero 11 miejsce wśród zawodników ligi 1.1 to swoją walecznością w każdym spotkaniu pokazuje jak wiele dla niego znaczy żużel i klub Warsilia Gdańsk. Jest idealnym przykładem na to że klasowy zawodnik wcale nie musi mieć talentu we krwi a chcieć znaczy móc. Już jako dzieciak marzył o walce na torze. Początkowo wszytko układało się po myśli młodego Gdańszczanina, aż do czasu kiedy 15-letniemu Hermanowi podczas badań okresowych wykryto nowotworowy guz mózgu. Wtedy to klub Warsilia Gdańsk wykonał niesamowity gest w stronę chłopca i z leżącym w szpitalnej sali Hermanem podpisano pierwszy zawodowy kontrakt. Komorowski wygrał walkę z rakiem a klub z Gdańska na zawsze został zapisany w Jego sercu. Herman powtarza to w każdym udzielanym wywiadzie. Wielka determinacja, ogromna praca, wysiłek i litry potu na treningach doprowadziły go do poziomu jaki prezentuje. Bez wątpienia największy walczak ligi.

4. Rafał Woś (Promień Żary) ---> 14pkt, NCD
Rafał to zawodnika Żarskiego Promienia, jeszcze jako junior został wypatrzony przez skautów i w wieku 17lat przeszedł do tego klubu. Tu od początku twardo stawiano na młodzieńca, wróżono mu wielką przyszłość, wspaniałą karierę... ale z niewolnika nie ma pracownika. Od zawsze był to zawodnik niepokorny, tak więc i w Żarach przeżywał momenty lepsze i gorsze. Z czasem wyszukane fanaberie, częste kłopoty z prawem a przede wszystkim lenistwo zahamowały Jego wielki potencjał. Był bliski rezygnacji z zawodowego speedwaya na szczęście w porę zareagował starszy o rok kuzyn Rafała - Szymon Kaczor (przyp.red: zawodnik Victory Leszno). Był jedyną osobą mającą jakikolwiek wpływ na Wosia, razem wychowywani, dorastali i smakowali "czarnego sportu" pod okiem jednego trenera. Dziś ten humorzasty zawodnik, potrafi wywalczyć 15pkt zostawiając wielkie serce na torze, aby za tydzień nie stawić się na ligowym meczu (5 kolejka: Draco Squad Kościan 47 - 43 Promień Żary). W 8 kolejce na szczęście pokazał lepsze oblicze i poprowadził swój zespół do zwycięstwa. Jego średnia biegowa to 2,69.

5. Alfons Kaczyński (Paul- Wik) ---> 14pkt
Alfons Kaczyński, wychowanek Paul Wik. Jedyny zawodnik który mimo przegranego meczu ligowego znalazł się w gronie "najlepszych 8 kolejki". Zawodnik ten znany jest Nam od dawna bowiem 2 sezony temu drużyna Paul Wik gościła najwyższą żużlową klasę rozgrywkową. Gościła, bo jak szybko pięła się w górę (każdy sezon kończył się awansem począwszy od 3ligi do e-ligi) tak szybko też spadła do 1 ligi gdzie prawdopodobnie wreszcie zadomowi się na dłużej.
Po sprzedaży Piotrowskiego to właśnie Alfons Kaczyński przejął miano kapitana i w każdym meczu przekonuje działaczy że był to idealny ruch transferowy. Mający 24 lata zawodnik legitymuje się 4-tą średnią biegową 2.88.

Juniorzy:

6. Radosław Wilczyński (Polonia Ostrów Wlkp) ---> 14pkt
Niesamowity 21-latek z Ostrowa Wielkopolskiego, to co wyprawia na torze można porównać do tego co robi Leo Messi na boiskach... Dla niego nie ma znaczenia z kim podjeżdża do taśmy, czy tor jest idealny jak stół, czy są to wyboje znane z polskich dróg. On się bawi tym co robi, doprowadzając bezradnych rywali do rozpaczy. Jest jeszcze juniorem a już ma trzecią średnią biegową w 1 lidze! Co ciekawe lepsi są tylko Jego starsi koledzy z drużyny. Nic więc dziwnego że utalentowany zawodnik jest ulubieńcem kibiców Polonii Ostów Wlkp, a jak się okazało po niedzielnym spotkaniu nie tylko Polonii. Na stadionie w Kościanie był jedynym zawodnikiem systematycznie nagradzanym brawami po każdym zwycięskim biegu, a wśród sporej garstki fanatyków przyjezdych dało się słyszeć głośne "Wilku!, Wilku! wilku!" Rzeczywiście nie było w tym nic na wyrost bo tego dnia wychodziło sympatycznemu młodzieńcowi dosłownie wszystko.

7. Sergiusz Samsonow (Warsilia Gdańsk) ---> 12+2pkt
Rosjanin to jedyny obcokrajowiec w naszym zestawieniu, ale z pewnością nie dlatego zawdzięcza swoją pozycje w tak doborowym towarzystwie. Junior Warsili Gdańsk od początku sezonu pokazuje wysoką formę, nie inaczej było w 8 kolejce kiedy to dołożył dla swego zespołu 12pkt i 2 bonusy. Potwierdza że wydane na niego 3,6mln przez działaczy zwróci się szybciej niż przypuszczano. Rosjanin obecnie ma średnią biegową 2.09. Z pewnością byłoby jeszcze lepiej gdyby nie coraz częstsze bóle głowy spowodowane sobotnimi spotkaniami rodzinnymi z wujostwem z Moskwy... no ale rodzina jest najważniejsza Uśmiech