#18
Kamykov, sądzisz, ze jedna osoba wymyśli złoty środek ? Raczej nie jest to wykonalne ale proponowałem odświeżenie krwi wśród gremium decyzyjnego oraz zebranie się grupy ludzi, którym leży na sercu dobro SW aby wspólnie jakoś spróbować wypracować co nieco. Ważne by nakreślić jakiś kierunek, bo rewolucji w jednym posunięciu nie wprowadzisz, chyba, że rozwalić grę ale o to nie chodzi. Nie można też po janosikowemu zabrać tuzom SW aby rozdać maluczkim. Myślę raczej o jasnych, sprawiedliwych i równych dla wszystkim regułach gry, regułach menedżerskich. Rozpoczynając kiedyś tutaj grę byłem przekonany, że to jest menadżer i tego musimy się przede wszystkim trzymać. Jeśli będziemy stali z boku i nie będziemy nic mówić, nic się w grze nie zmieni. Czy aby na pewno tego chcemy ?