#9
"Przeciętny grający chce tutaj od czasu do czasu zaglądać i upewniać się, że wszystko idzie zgodnie z Jego dyspozycjami i zamysłem a ponadto chce On mieć wpływ na wszystko" ---> od czasu do czasu zaglądać i mieć kontrolę nad wszystkim, to samo się wyklucza Uśmiech Zauważ, że gra wcale nie promuje managerów którzy spędzają wiele godzin przy SW. Aby być na bieżąco wystarczy 5-10min dziennie, a już dla wyjątkowo leniwych 20minut w tygodniu, usiąść spokojnie w niedziele (żeby być na końcówce swojego meczu ligowego, wykonać naprawę motorków, przejrzeć trening - skoki skilli, oraz wystawić skład na najbliższy tydzień).
Co do zmian nazw zespołów i nicków, nie muszą być płatne, ale dzięki temu unikamy sytuacji w której co sezon pojawiają się nowe nazwy w tabeli i trudno nawet "znajome twarze" zidentyfikować. Zresztą moim zdaniem manager powinien się utożsamić ze swoją drużyną. Ewentualnie przez pierwsze pół roku gry, dla nowych graczy zmiany powinny być darmowe, gdyż czasami wraz ze startem na szybko i nieprzemyślanie wybierają nazwy, a potem całą przygodę z SW się męczą bo szkoda tych pieniędzy na zmianę.

"Nie chcemy sytuacji aby człowiek się tutaj zatracał tracąc czas potrzebny mu na autentyczny rozwój jego osobowości w realnym istnieniu. Nie chcemy tego bo wiemy, że tylko ktoś spełniony w normalnym życiu i tutaj będzie dla nas autentycznie wartościowy i pomocny w nieustannym wzbogacaniu naszego dorobku." ---> wydaje mi się że jeśli chodzi o graczy, w 70% są to ludzie naprawdę inteligentni, dla których SW to tylko przyjemna odskocznia od rzeczywistości. Ale też i sam SW tego wymaga. Każda gra typu - manager przeznaczona jest dla osób cierpliwych, opanowanych i systematycznych, dlatego tak mało tutaj nastolatków nabijających liczebność, populacje. A co do tracenia czasu... opisałem już wyżej, że aby być na bieżąco wystarczy 5min dziennie, także na tą chwilkę można oderwać się od książek i innych rzeczy rozwijających naszą osobowość? Uśmiech

Jak poprzednicy jestem również zdania że kary za brak składu powinny oczywiście być, ale zróżnicowane względem ligi.
Jeśli ktoś reprezentuje poziom ekstraligowy to powinien też na takim poziomie być zorganizowanym, a każdy brak składu karany (zwłaszcza mecz ligowy).
Zresztą wiele cen i kosztów powinno być dostosowane do lig w jakich się jest, ale to już inny temat.

Na miejscu początkujących cieszyłbym się, że najbogatsi nie mają co robić z kasą. Oznacza to, że stoją w miejscu i ich klub się nie rozwija. Gromadzą kasę którą wydadzą na grubo zawyżone transfer, a w tym czasie Wy możecie nadgonić w rozbudowie stadionu, szkółki itd.
To tak jak zawodnicy ze skilami 5x100, teraz jeszcze przez sezon-dwa będą rządzić, ale zaraz ich dogonią Ci ze średnimi 90-95, a potem Ci z 80-85 i wszystko się wyrówna Oczko

Na koniec nie róbcie scen, ludzie tu grają od 5 lat żeby być tam gdzie są. Każdy ma szanse w tym samym czasie, a może i krótszym osiągnąć podobny rezultat.
Niestety, ale tego typu gry wiążą się z długotrwałym procesem sukcesu, ale jakże przyjemnym, dowartościowującym!
I zrozumcie że nikt z góry nie chce blokować, utrudniać nowym graczom ich wspinaczkę na szczyt, wręcz przeciwnie!
Ile można jeździć przeciwko tym samym rywalom, nudno jest gdy się nie czuje oddechu na plecach przyszłych następców, a przecież każdy tu gra dla emocji, a na to nie ma nic lepszego niż rywalizacja z jak największą liczbą graczy.
Pozdrawiam Uśmiech