#10
Jak dla mnie kasa z dochodów może być dzielona na pół, skoro podział jest z obu meczy, to nie widzę za dużego problemu. Fakt, w tych niższych ligach może to być różnie z zarobkami, bo jedni mają np. 5000 miejsc, a inni raptem nieco ponad 1500 siedzisk... Nie mniej, na chwilę obecną jestem za podziałem.
W kwestii dochodu z samych baraży. W dotychczasowej karierze, moja ekipa baraże, to obchodziła prawie co roku... jak urodziny Uśmiech
Naturalne jest, że każdy chciałby jak najwięcej ugrać, zwłaszcza przed wysypem zawodników. Wszystkie poprzednie sezony (gdy miałem okazję startować w barażach) ubolewałem nad zarobkami i nieraz kręciłem nosem, ale kiedy jest okazja, bo temat trafił na "pierwsze strony", to będę zadowolony nawet z tych 30% względem meczu ligowego.
Patrząc na minione sezony, to i tak duży krok w przód.