#2
Wiadomo, że wypadki się zdarzają i że są bardzo przykrym przeżyciem i niemiłą niespodzianka dla grającego. Pieczołowicie przez nas trenowany zawodnik dostaje strzał między oczy a my razem z nim. Niekiedy skutkować to może negatywnie na nastawienie do samej gry. Czy nie warto z tego względu głębiej zastanowić się nad tym zagadnieniem i podjąć pewne znaczące decyzje - wprowadzić nowe rozwiązanie tego aspektu?