Jadę właśnie spaeing na tym NOWYM TESTOWYM SILNIKU i liderzy zespołu na macierzystej (grząskiej,bo taką mam) jadą czasy z kosmosu,czyli około 8 sekund orsze niż jechali,a młodzi seniorzy 23 lata jadą tylko 2 sekundy więcej!!!
Masakra.Zbierałem ekipę tyle czsu,wydawałem po 8-10 melonów i nie wiem po co?Mija się to z celem.Jestem 7 lat w SW
i chyba czas poszukać innego managera,bo w moim mniemaniu czym więcej zmian tym zupa wychodzi słona.Tyle.


MASAKRA - sprawność zawodników spadła ze 100 do 70-paru , a sparingi mam ustawione na cały tydzień,sprawność wzrasta tylko o 10 na dobę także nie mam co siadać do meczu bo wynik będzie 70 : 20 w plecy.Co ważniejsze przeciwnicy sparingów,którzu przyjeli mecze na ten tydzień WOGÓLE NIE WYSTAWILI I NIE WYSTAWIAJĄ SKŁADÓW???
JAKI MORAŁ??? ZERO SPRAWNOŚCI NA NIEDZIELNY MECZ!!! Wszystko jasne.
Ja podziękuję i życzę samych 3.



[Obrazek: 3789.jpg]