Jak zaczynałem gre to na dzien dobry szarpnełem sie na motorki z gornej polki (100-120km) oczywiscie moi zawodnicy mieli duzo kłopotów z tak mocnymi furmankami, a zawody z udziałem moich zuzlowcow nie przypominały wyscigow na zuzlu tylko jakies z seri wyczynowych lub rodeo hehe. Po takich wydarzeniach stwierdzilem ze to jeszcze mieczaki i nie maja na tyle sily by walczyc z tak silnymi motorakami. Wiec se wyliczylem jest 9 dostepnych motorkow a maks. wartosc sily to 100 i jakoś w koncu udalo mi sie spasować zawodnikow z motorami, a wystarczyło bym kogoś zapytał. W innym menadzerze juz nie cudowalem z motarami tylko zapytałem kogos ogarnietek Duży uśmiech I lv house Duży uśmiech pzdr