Kolego Wisnia-popatrz na tych najlepszych-ekstraliga i pomysl...analizuj...lub po prostu policz -mecze-przychody, transfery, wydatki, koszty itd-to sie jakos kupy nie trzyma. Ale zawsze sie moge mylic. Moze na poczatku gry przychodow bylo powiedzmy 50 x razy wiecej jak teraz? Nie wiem. Nie jestem od poczatku. Tylko wydaje mi sie to dosc dziwne. Tyle.