#3
Już postaram się to jaśniej wytłumaczyć. Chodzi mi o to że teraz gdy jakiś menadżer ma 30 mln i wyda je na jakiegoś super zawodnika to ta kasa dalej jest w grze i kolejny gracz ją wyda na innego zawodnika. Natomiast jeżeli ta kasa by została wydana za zawodnika do tz. banku to nie zasilała by kieszeni innej drużyny i bezpowrotnie by wypadała z gry. Na początku dobrych zawodników "bogacze" licytowali by dużo wyżej bo mają takie pieniądze ale niedługo już nikt nie dysponowałby taką kasą i wtedy ceny na Lt by były o wiele niższe (w granicach kilku milionów za najlepszych, które można odłożyć chociażby z biletów). wydaje mi się że kasa klubów lepszych i słabszych by się bardziej wyrównała i jak w niższej lidze ktoś sobie odłoży trochę grosza to może powalczyć o porządnego zawodnika. bo w tej chwili nie ma takiej szansy

I mówisz jedyne dobre źródło dochodu- tak ale niestety tylko dla lig E, 1, 2. nowe źródło dochodu nie rozwiąże przepaści między ligami bo każdy je będzie miał i dalej będziesz przegrywał licytacje z kimś z wyższej ligi.
[Obrazek: 624.jpg]