#2
Przy okazji opiszę sytuację, której osobiście doświadczyłem. Nie muszę nadmieniać, że to co się wydarzyło, nosi znamię wątpliwej normalności.

Ale do rzeczy. Należę raczej do osób, które preferują wczesne godzinowo rozgrywanie meczy. Wpada mi we środę wiadomość, że godzina rozpoczęcia meczu została zmieniona przez gospodarza na godz. 22:00. Gospodarz ma prawo tak ustawić. Dla mnie jest to wystarczająco wkurzające bo albo poleci w TV jakaś ciekawa transmisja sportowa albo trzeba się będzie położyć wcześniej i po prostu odpuszczę obecność na meczu. Ustawiona godzina pozostała w głowie. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy logując się ok. 18 w niedzielę, widzę, że jest już dawno po meczu. W piątek wpłynęła kolejna wiadomość z informacją o kolejnej zmianie godziny na godz. 09:00. Czy w środku tygodnia zmienia się się godzinę na skrajną aby ułatwić przeciwnikowi bycie na meczu? Ale już ponowna zmiana na skrajną godzinę miała chyba jakiś cel. Jaki, pozostawiam w domysłach. Owszem zawsze można powiedzieć, że powinienem zalogować się do gry przed niedzielą to bym wiedział o ponownej zmianie. Celowo nie będę pisał jakiego spotkania to dotyczyło bo to jest tylko gra, podkreślam tylko gra. Chodź grając od wielu lat w SW obserwowałem różne zachowania, nie zawsze w duchu FAIR PLAY.
Dlatego w nawiązaniu wątku, poddając do rozważenia harmonogram możliwych godzin rozgrywania meczy ligowych, chciałem też zaproponować aby gospodarz mógł np. tylko 1 RAZ skorzystać z prawa do zmiany godziny meczu.
Nie chcę ograniczać gospodarzowi prawa do ustalenia godziny ale chcę zapobiec sytuacjom, które później w ocenie różnych osób mogą być różnie odbierane.
Podkreślam, że ten wpis nie jest wskazywaniem i oceną przedstawionej sytuacji, ale jedynie próbą uporządkowania pewnych niedociągnięć w grze.